Szosa
-
Cztery setki w jeden dzień
400km – 15 godzin 22 minut Pora na najdłuższy dystans jak do tej pory. Nazwa After40 zobowiązuje 😉 To już trzeci raz kiedy to podchodziliśmy do dystansu 400 kilometrów… Jak to się mówi – do trzech razy sztuka! Tym razem nie było ani za zimno (lipiec 2020 rok: Łódź – Gdańsk: 353km), ani za gorąco (czerwiec 2019 rok: Łódź – Strzelno – Łódź: 375km). Temperatura oscylowała wokół przyjemnych 25 stopni. Wrzesień okazał się idealnym miesiącem na bicie życiówki!!! Cel był jeden – chcieliśmy pokonać upragnione 400 kilometrów w nieprzekraczalnym czasie 24 godzin. Wcześniejsze próby pokazały nam, że trzeba bardzo mocno pilnować czasu… Ponieważ ja miałem dojechać do Jacka – musiałem…